Komentarze: 5
Najpierw chcialbym podziekowac Kamciuchowi...ktory zawsze (czywiscie jesli jest mozliwosc) stara sie mi pomoc...w trodnych dla mnie mometach. Nie otrzymuje pomocy z innej strony...moze nie zauwazam...moze pomoc nie jest dostateczna...Z tej strony moge ja z pewnoscia nazwac Przyjacielem.
"Ptaszek"
Ptaszek siedzi w klatce
Ptaszek chodzi po klatce
Ptaszek bije skrzydlami o klatke
Ptaszek spada na dno klatki
Ptaszek trzyma reke na klamce
Ptaszek wychodzi z klatki
Ptaszek rozglada sie
Ptaszek wraca do klatki
Mnie ten wierszyk zmusil do myslenia... :/ Dzisiaj niezbyt wiem co tu napisac...Tak na marginesie...skad ludzie sie o blogu dowiaduja? Na jutro jeszcze ZD z matmy, angola, hiry...i nauka z hiry... :/ chyba szybko nie pojde spac :/ Za glupote trzeba placic...
Pozdrawiam