Archiwum luty 2004


lut 22 2004 Dzien
Komentarze: 10

No...dzisiaj byl w miare ladny i mily dzionek...wreszcie sie pogodzilismy... slonko swiecilo, w miare cieplo bylo i ptoki cwierkaly (rano mnie obudszil skowronek obudzil chyba :P )wiec dzisiajszy dzionek przelecial jednak na plusie...oby bylo tylko lepiej...i wiecej...pozdrawiam

lizardlord : :
lut 20 2004 "lizardlord"...
Komentarze: 4

fiolka w mej rece...kropelka w fiolce...najcenniejsza z kropelek...

reka przechyla sie...

fiolka w mej rece...brak kropelki...najcenniejszej z kropelek...

kropelka wpada do oceanu...

fiolka rozbita o skale...brak kropelki...najcenniejszej z kropelek...

proba odzyskania jej...

szczatki fiolki starte w pyl...brak kropelki...najcenniejszej z kropelek...

 

moze kiedys wyparuje...i spadnie wraz z deszczem...do nowej fiolki...

tymczasem...w...smierci czekam...na nastepny dzien...

oby deszczowy...

 

nie widze najmniejszego sesu tej notki...sama sie napisala...

 

lizardlord : :
lut 19 2004 Życie...
Komentarze: 2

Niezbyt dobrze sie czoje...boli glowa...slabe cialo...odmawia posluszenstwa...

moze to dlatego...ze moje zycie...gnije...a rozdarta dusza sie buntuje...

lizardlord : :
lut 18 2004 Żyjemy...
Komentarze: 1

zyjemy...

po to zeby kochac...

po to zeby cierpiec...

po to zeby...umrzec...

lizardlord : :
lut 15 2004 Rozmowa...
Komentarze: 4

Pytam sie...jak mam na imie...

szybka odpowiedz...

pytam sie...kogo kocham...

odpowiedz bez wachania...

pytam sie...co lubie...

chwila ciszy...niepewna odpowiedz...

pytam sie...kim chcialbym byc...

dlozsza cisza...pare odpowiedzi...

pytam sie...kim jestem...

cisza...oczy bezradnie wlepione we mnie samego...moje wlasne...

cholera...czemu znowu gadam z soba...nikt inny nie moze...?

a moze to plot jest pod kotem a nie kot na plocie?...

 

lizardlord : :