Komentarze: 3
Nay! I wouldn't turn my back, to Thee!
It's only try of self defence...forgive me...
Nay! I wouldn't turn my back, to Thee!
It's only try of self defence...forgive me...
Masz przepiekna zabawke
tez chcialbym taka...
moglabys mi taka sprawic...?
widze ze Tobie sie przydaje...
moze mi tez pomoze...
w co szczerze watpie...
dlaczego Ciebie nie bylo...dlaczego...chcialem spojzec na Ciebie jeszcze raz...choc przez chwile...chociaz od tylu...
Dziwne stworzenia...niby taki madre i inteligetne, a zarazem takie glupiutkie...niby takie mocarne i silne, a takie slabiutkie...niby mysla ze wiedza co robia,ze robia dla siebie jak najlepiej....ale niezawsze wychodzi...Czasem, o tak bezsesowne powody, o takie blache sprawy...potrafia zalamac albo siebie...albo kogos innego...kogos najblizszego sobie...dlaczego? Dlaczego czlowiek nie potrafi docenic tego co ma...dlaczego mometami...jest tak bezsesownie uparty...dlaczego teskni za czyms...dopiero jak je straci...na zawsze... http://www.dziewczyna-zmarlego.blog.pl/ -przeczytajcie...od archiwum. Ja podziwiam ja...nie przezylbym tego...napewno nie normalny...czytajac to...pociekly mi lzy...postawilem sie w jej sytuacji.......znowu ciekna...KOCHANIE-powiedz mi...czemu my to robimy....dlaczego tak sie zachowujemy...marnujemy czas...niszczymy samych siebie...a wina...zawsze po 2 stronach...zawsze obydwoje popelniamy bledy...nie chcialem tego pisac...chcialem zebys tym razem...Ty przyszla..Ty przyszla porozmawiac...pogodzic sie...zawsze ja to musze robic...czoje sie tak...jakby to ciagle byla moja wina... http://www.twardoch.art.pl/gallery/36.html pamietaj...bez wzgledu na wydarzenia jakie nastapia...zawsze bede
Cie KOCHAL!
...tylko czy Ty bedziesz kochac mnie...