Komentarze: 3
dlaczego Ciebie nie bylo...dlaczego...chcialem spojzec na Ciebie jeszcze raz...choc przez chwile...chociaz od tylu...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
dlaczego Ciebie nie bylo...dlaczego...chcialem spojzec na Ciebie jeszcze raz...choc przez chwile...chociaz od tylu...
Dziwne stworzenia...niby taki madre i inteligetne, a zarazem takie glupiutkie...niby takie mocarne i silne, a takie slabiutkie...niby mysla ze wiedza co robia,ze robia dla siebie jak najlepiej....ale niezawsze wychodzi...Czasem, o tak bezsesowne powody, o takie blache sprawy...potrafia zalamac albo siebie...albo kogos innego...kogos najblizszego sobie...dlaczego? Dlaczego czlowiek nie potrafi docenic tego co ma...dlaczego mometami...jest tak bezsesownie uparty...dlaczego teskni za czyms...dopiero jak je straci...na zawsze... http://www.dziewczyna-zmarlego.blog.pl/ -przeczytajcie...od archiwum. Ja podziwiam ja...nie przezylbym tego...napewno nie normalny...czytajac to...pociekly mi lzy...postawilem sie w jej sytuacji.......znowu ciekna...KOCHANIE-powiedz mi...czemu my to robimy....dlaczego tak sie zachowujemy...marnujemy czas...niszczymy samych siebie...a wina...zawsze po 2 stronach...zawsze obydwoje popelniamy bledy...nie chcialem tego pisac...chcialem zebys tym razem...Ty przyszla..Ty przyszla porozmawiac...pogodzic sie...zawsze ja to musze robic...czoje sie tak...jakby to ciagle byla moja wina... http://www.twardoch.art.pl/gallery/36.html pamietaj...bez wzgledu na wydarzenia jakie nastapia...zawsze bede
Cie KOCHAL!
...tylko czy Ty bedziesz kochac mnie...