Komentarze: 1
mentalnosc...Ostatnio zaowazylem ze jestem bardzo sentymetalny...Niektore rzeczy maja dla mnie ogroma wartosc duchowa...a wartosci pienieznej nie maja zadnej.
Nie jest cenne to co jest drogie...ale to co jest dawane od serca...
Nie chodzi mi tutaj takze o przedmioty. Pomoc zaoferowana drogiemu czlowiekowi jest tez bardzo wazna...w kazdymbadz razie ja tak to odbieram. Zatem dzieki :rzyrzak Naizmer Alice i...inni o ktorych zapomnialem...wybaczcie.